Chciałabym posiadać kominek
na którym mógłbym powiesić skarpetki,a raczej
świateczne buciki.
Ogień by mrugał ,szczapy drewna by
pękały i pachniały...
marzenie.
Pamietam jeszcze to wyczekiwanie na prezenty
,ktore czekaly pod choinka .
Wigili z dziecinstwa byla piekna.