Mialam na nią pół roku
I przez te niemal pół roku nie potrafiłam nic wymyśleć,aż w końcu coś zaskoczyło;
trybik w mojej głowie.
Taki trochę kolaż.
Mialam na nią pół roku
I przez te niemal pół roku nie potrafiłam nic wymyśleć,aż w końcu coś zaskoczyło;
trybik w mojej głowie.
Taki trochę kolaż.
Kupiłam sobie na Alixpress wykrojnik Mikołaja . Niedawno moja asystentka pomogła mi je wyciąć w maszynce.
Pierwszego Gwiazdorska sklejałam godzinę ,na spałam się przy nim nie mało ,bo wszystkie elementy są małe i maleńkie i na styk. Co jest lekką przesadą.
Był oporny by się skleić poprawnie. Kolejne
Gwiazdorki sklejałam już sprawniej, ale i tak zajęło mi to wiele godzin z 5 albo i 6 .
Tak czy siak 10 sztuk mam do podziału z przyjaciółką. Głupio by było nic jej nie dać jak wie , że mam maszynkę.
Mam również trochę aniołków.Dla wielbicielki rolek
i żółtego koloru.
Uznałam ,że wrotki będą wyglądać lepiej;
delikatniej,dziewczęco i oldschool-owo