poniedziałek, 24 maja 2010

Hafty


Z 15 lat temu trochę haftowałam, mam sporą kolekcję czasopism o tej tematyce i przyznam się,że marzy mi się jeszcze do haftu krzyżykowego wrócić,tylko nie wiem czy znajdę czas.
Mam za dużo zainteresowań i nie dam rady ciągnąć wszystkich przysłowiowych srok za ogon.
Niestety trochę opuściłam się w robótkach na rzecz komputera. Do tylu rzeczy chciałabym wrócić ,na przykład do malowania na tkaninach.Mam materiały z których mogłabym uszyć torebki ,ale nie mam maszyny.A szycie tego ręką nie ma sensu.Więc farby leżą w pudełku już rok. Muszę też wrócić do malarstwa,bo bloki zalegają na pulkach a blejtramy w szafach
,nie wspominając już o farbach.

1 komentarz:

  1. tak tak, ja mam tez kolekcje obrazow haftowanych i dawno nic juz nie zrobilam, mysle ze latem siedzac na tarasie nie bede robic kartek, tylko wyszywac.Jak bedzie pogoda.

    OdpowiedzUsuń