poniedziałek, 15 grudnia 2014

Z aniołkiem


 Jakieś 2 lata temu dostałam na jakimś koncercie
upominek w postaci gipsowego aniołka.
Wpadłam na pomysł by wykorzystać
jego lekkość i spróbować
dokleić do kartki.

 Dokleiłam i trzyma się mocno,choć
obawy miałam ,że może być kłopot
z tą przyczepnością.



Całość wygląda uroczo,karteczkę wysłałam wczoraj,
oby doszła i mam nadzieję,że ucieszy.
Zgłaszam ją na wyzwanie grudniowe do
A tak wygląda tył.

1 komentarz:

  1. Elegancko wyszło Tobie doklejenie tego aniołka! Dziekujemy za udzial w wyzwaniu Przyda się!

    OdpowiedzUsuń