To już druga seria kwiatków,
te są z foamiran- u jedwabnego .
Niestety nie przygotowałam go odpowiednio
przed pracą i choć płatki sobie gięłam
i maltretowałam ,to i tak po pewnym czasie się
prostują ,nie tak do końca, ale jednak prostują.
Teraz już wiem co zrobiłam żle i jeśli będę chciała
popracować właśnie z tą pianką ,
to błędów już nie popełnię.
W 6 i pół godziny zrobiłam 14 kwiatków
Do kolorowania tym razem użyłam
pastel suchych .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz