środa, 28 października 2020

Syrenka

 Latem chciałam stworzyć 

niezwykłą kulę,

tyle że nie śnieżną a morską.

Zamiast wody i brokatu 

miały być koraliki , które

wyobrażały by pianę morską.

Niestety latem nie można kupić

w sklepach stacjonarnych 

akrylowych bombek,

więc musiałam wymyśleć

coś innego .

Trochę szkoda mi było opuścić 

pierwotny pomysł ale ten końcowy

tezy jest niczego sobie. 









Podarowałam pudełeczko bratanicy. 

W prawdzie nie jest już małą dziewczynką

ale może spodoba się jej ciociana robótka. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz