Lepiej byłoby, gdyby grafika
była w podobnych kolorach
co tło.
Jednak i tak uważam,
że wyszło dobrze.
Choć mam zastrzeżenia do kwiatków. Myślałam,że się mniej spłaszczają.
Ale po otrzymaniu kartki można je trochę ,, ułożyć "
Lepiej byłoby, gdyby grafika
była w podobnych kolorach
co tło.
Jednak i tak uważam,
że wyszło dobrze.
Choć mam zastrzeżenia do kwiatków. Myślałam,że się mniej spłaszczają.
Ale po otrzymaniu kartki można je trochę ,, ułożyć "
Powstały dwie.
Najpierw DL z aniołkami
i druga z rodziną świętą.
Co do motywu aniołków,
to one się naczekały na to by zaistnieć na jakiejś pracy.
Polerzały kilka lat w pudełku.
Ale się opłacało.
Te anioły są naprawdę urokliwe.
I pięknie prezentują
się na pracach.
A tu szopka. Kartka wysłałam do cioci Grażynki do USA i doszła na czas w tym roku.
Kolejnych
10 kartek.
Kolejnych 6 się zrobiło.
Chciałabym zrobić
gwiazdkowego szejkera,ale nie wiem czy dam radę.
Takiego z połowy medalionu.
Jeśli mi się uda ,to pewnie z jednego.
Zawsze zapominam o nim .
Podumałam nad tym.
Nie zrobiłam.
A tym czasem prezentuje 3 karteczki.
Ten post będzie dotyczył czegoś innego,ale też artystycznego.
Jako dziecko oglądałam
różne filmy historyczne
i tam gdy szlachta czy królowie wysyłali listy i sygnowali je
swoimi herbami z laki.
Małej Lusi tak się to spodobało,że też chciała mieć coś takiego.
I nagle mając kilkadziesiąt wiosen na karku odkryła Alixpress
i mogła spełnić swoje dziecięce marzenie.
W Polsce nadal ,,zabawa" z laką
to drogie hobby i ceny są absurdalnie wygórowane.
która notabene strasznie się rozgrzewa i parzy.
Powinna mieć drewniana rączkę,
a ma plastikową lub metalową -o zgrozo.
I mam obecnie 3 stemple.
Jaskółkę, śnieżynkę
i literkę L
Dużo tu szczegółów.
Domek po prawej jest grafika z Lemoncraft jeśli dobrze pamiętam.
A tak to Alchemy of Art .
Tło Mintay i chyba Craft4You.
Ale pewności nie mam.
moją ulubiona chyba.
Ok,jedną z kilku.
Nie zostanie u mnie w domu,ale podaruje ją bliskiej osobie.
To tak jakbym ją podarowała sobie.
Elfy całkiem wysokie i maciupeńkie 😉
Narazie tylko w wyobraźni
w tej kuli jest dobosz.
A raczej dziadek do orzechów.