piątek, 27 sierpnia 2010
Roztrzygnięcie candy
czwartek, 19 sierpnia 2010
Dziękuję...

To co dobre szybko się kończy.
wtorek, 3 sierpnia 2010
...
Dziś doszła do mnie przesyłka ze scrapu,bardzo się z tego cieszę. Dziurkacz wypróbuję dopiero po powrocie do domu.Teraz tylko go sobie obejrzałam. Pieczatka delfinek jest śliczny . Dostałam w prezencie ćwieki serduszka. I jest mi bardzo miło z tego powodu.
Cieszę się też ,że znów działa sklep Polpomp ,choć teraz zmienił nazwę i wyglad .Teraz sklep wyglada profesjonalnie . Lemonade ma fajne pieczatki,mam chętkę na kilka, ale niestety nie będę mogła kupić wszystkiego co mi się podoba,więc czeka mnie trudny wybór.
Porzucam bloga na 2 tygodnie od jutra. Mam nadzieję,że gdy wrócę,przywiozę ze soba mnóstwo nowych pomysłów na kartki i nie tylko.
Pa,pa
Cieszę się też ,że znów działa sklep Polpomp ,choć teraz zmienił nazwę i wyglad .Teraz sklep wyglada profesjonalnie . Lemonade ma fajne pieczatki,mam chętkę na kilka, ale niestety nie będę mogła kupić wszystkiego co mi się podoba,więc czeka mnie trudny wybór.
Porzucam bloga na 2 tygodnie od jutra. Mam nadzieję,że gdy wrócę,przywiozę ze soba mnóstwo nowych pomysłów na kartki i nie tylko.
Pa,pa
poniedziałek, 2 sierpnia 2010
Wow,wygrałam ;)
Wygrałam candy u Nika jestem bardzo szczęśliwa.Chyba pomogły moje prośby skierowane do mojej śwp. siostry, by mi pomogła coś wygrać. :D No i stało się.
Jak wrócę do domu po wypoczynku będę miała co oglądać.I będę cieszyć się na nowo.
Wyjaśniło się wszystko z moim zamówieniem ze scrapu. O odbiór poproszę znajomą,zostawię jej upoważnienie. Wszystko się dobrze układa. :)))
Jak wrócę do domu po wypoczynku będę miała co oglądać.I będę cieszyć się na nowo.
Wyjaśniło się wszystko z moim zamówieniem ze scrapu. O odbiór poproszę znajomą,zostawię jej upoważnienie. Wszystko się dobrze układa. :)))
niedziela, 1 sierpnia 2010
Czemu zawsze tak jest?
Za dwa dni wyjazd ,a tu kłopoty.U nas tak zawsze jak,jakieś sprawy się naglą ,to do tych spraw dochodzą kłopoty i człowiek nie wie ''za co się złapać''.
A więc 4 sierpnia wyjeżdzamy na 2 tygodnie do Ciechocinka.
Nie żle namieszałam. Wczoraj weszłam na historie moich zamówień w sklepie scrap i się zasępiłam,bo choć pieniążki wysłałam we wtorek ,to w sobotę nie było ich jeszcze na ich koncie.Wiec do nich napisałam,ze będę wyjaśniać to sprawę.Dziś znów zajrzałam i przeżyłam zdziwienie,pieniądze zostały przelane.No to ciach szybko znów napisałam.Miałam nadzieje ,ze zamówienie dotrze przed moim wyjazdem.Niestety nie .A specialnie zamawiałam na początku tygodnia,bo byłam pewna ,ze pieniądze wpłyną od razu na konto sklepu. Mam nadzieję,że przesyłki nie przywiezie kurier,bo nie będzie miał kto jej odebrać.
Co mnie podkorciło bym zamówiła ten dziurkacz? ... Właściwie ,to wina tego uroczego delfinka :(((
A więc 4 sierpnia wyjeżdzamy na 2 tygodnie do Ciechocinka.
Nie żle namieszałam. Wczoraj weszłam na historie moich zamówień w sklepie scrap i się zasępiłam,bo choć pieniążki wysłałam we wtorek ,to w sobotę nie było ich jeszcze na ich koncie.Wiec do nich napisałam,ze będę wyjaśniać to sprawę.Dziś znów zajrzałam i przeżyłam zdziwienie,pieniądze zostały przelane.No to ciach szybko znów napisałam.Miałam nadzieje ,ze zamówienie dotrze przed moim wyjazdem.Niestety nie .A specialnie zamawiałam na początku tygodnia,bo byłam pewna ,ze pieniądze wpłyną od razu na konto sklepu. Mam nadzieję,że przesyłki nie przywiezie kurier,bo nie będzie miał kto jej odebrać.
Co mnie podkorciło bym zamówiła ten dziurkacz? ... Właściwie ,to wina tego uroczego delfinka :(((
Subskrybuj:
Posty (Atom)