Nowa pasja

To już druga seria kwiatków, 

te są z foamiran- u jedwabnego .

Niestety  nie przygotowałam go odpowiednio

przed pracą  i  choć płatki sobie gięłam

i maltretowałam ,to i tak po pewnym czasie się

prostują ,nie tak do końca, ale jednak prostują.

Teraz już wiem co zrobiłam żle i jeśli będę chciała

popracować właśnie z tą pianką ,

to błędów już nie popełnię. 

W 6 i pół godziny zrobiłam 14 kwiatków

Do kolorowania tym razem użyłam

pastel suchych .

Dla Ksawusia

Zrobiłam kartkę z gratulacjami

 dla narodzonego tydzień temu

 drugiego synka mojej przyjaciółki

Ksawerego.

Właśnie sobie uświadomiłam,że na kopercie nie napisałam

adresu zwrotnego i gdyby coś się stało,karteczka nie ma szans wrócić.

 Głównymi kolorami są niebieski i fiołkowy.

Fiołkowy nawiązuje do bzu na którym leży chłopiec

 Poniżej tak wyglądała przed wypisaniem.

Jak sami możecie zauważyć

coś jej brakowało,

więc ręcznie napisałam napis,

który pokryłam perełką w płynie.

Zgłosiłabym moją pracę z chęcią na wyzwanie,ale 

moje kartki nie mają żadnych szans 

z tak rewelacyjnymi pracami  jakie są zgłaszane na wyzwania

i jakość moich zdjęć nie jest taka ekstra. 

Tu też po wstawieniu są jakoś dziwnie ciemne.

Kwiateczki,kwiateczki ,kwiatunie

Dziś poświęciłam dzień

na robienie kwiatków

z irańskiej pianki.

Dwanaście sztuk w 7 i pół

godziny.

No niestety ,pozycja leżąca [na lewym boku]

nie pomaga.

Można dostać wścieklizny w niektórych momentach,

no ale są.

Cztery pierwsze mini kwiateczki są z  foamiran-u jedwabnego,

chyba na zimno,bo pod wpływem ciepła kurczy się,

ale nie wygina.

Kolejne kwiatki są z tradycyjnej pianki,

troszkę podrasowałam kolorki. 

Rock-owa

 To była pierwsza kartka którą zrobiłam

dla kolegi ,ale jak przedtem pisałam

[postów kilka temu] wyszła mi zdecydowanie 

za bardzo w klimacie disco. 

W górnym prawym rogu

w razie potrzeby dokleję urodzinowe numery.

Dla nastolatka myślę się nada.

W mięcie

Zaślubiny

Po prostu kartka ślubna.

Wiele uroku daje jej ramka w tle

oraz sama grafika.

Niestety sama nie posiadam maszynki,

więc czasem kupuję takie wycinanki.

Zgłaszam na wyzwanie

do

Crafty Moly

Dla taty

Nie tylko na dzień ojca,

ale na wszelkie okazje

taty.

For daddy