Snieg

wtorek, 31 stycznia 2012

Candy w Magicznej Kartce


Niedawno otwarty sklep ,,Magiczna Kartka'' organizuje
candy .Można wylosować nową kolekcję jednego z dwóch zestawów
papierów ,,Niewinność''
Zapisujcie sie szybko,bo dziś to ostatnia szansa na wygraną!

Były kiedyś urodziny


W prawdzie urodziny miałam dość dawno [czas strasznie gna] ,ale chcę wam pokazać tort .
W tym roku postanowiłam przerzucić urodziny na niedzielę,by pracujący goście mogli przyjść. Nie spodziewałam się,że ciocia będąc bardzo zabiegana zrobi dla mnie tort ,więc nawet nic jej nie wspominałam o przeniesionych urodzinach jeden dzień wcześniej .Zresztą nie miałam kiedy ,bo się nie widziałyśmy. Mimo to pamiętała i przyniosła mi taki wypiek.Pierwszy raz miałam ciasto z ogniową atrakcją .Dobrze ,że chwilę wcześniej przyszła niespodziewanie znajoma hafciarka z życzeniami .Dzięki niej miałam z kim zjeść tort.
Puenta jest taka,że jeśli w przyszłości będę wyprawiać urodziny ,nie będę ich przenosić na inny dzień.
Z okazji moich urodzin miało być candy,ale niestety nic mi z tego nie wyszło. :-( Może na wiosnę uda mi się coś zorganizować a obiecuję Wam ,że będzie to wyjątkowe candy.
Ach ,bym zapomniała Niebieska dziękuję za życzenia i tą niespodziewaną przesyłkę.Kartka jest śliczna .Nie spodziewałam się.

niedziela, 29 stycznia 2012

W końcu zrobiłam :))

Album robiony dla przyjaciółki na jej
40 urodziny.


Album został wykonany z ozdób i papierów
takich sklepów jak:
w 80 % z scrap.com.pl
oraz
Wycinanka ,Galeria Papieru , Makowe Pole ,Scrapiniec
a także niedziałającego Na Strychu

Tak wygląda okładka od wewnętrznej strony.


Tu pewnie z czasem coś dokleję gdy znajdę gdzieś jakieś naklejki lub zdjęcia ze śrubkami


Kropelki deszczu są wypukłe, użyłam do ich zrobienia glossu i pieczątki
skapującej farby zakupionych w scrap.com.pl






Płatki lili lekko odstają.





Dziękuje uAlojce za te drobne łezki ,to bardzo fajny i delikatny akcent zdobniczy. :)



Słowo pomalowałam tuszami ,,Latarnia Morska'' ,które tak lubię.
Dla fajnego efektu lekko poodtykałam wszystko srebrnym tuszem.
W sztucznym naświetleniu subtelnie się mieni.
Potworki lekko odstają .



Cekinowe serduszka plus perfect pearls.

Piasek z nad morza ,prawdziwe muszelki i prawdziwa rozgwiazda.

Muszelki ,prawdziwe ,,dukaty '' fala z odpadów .Fala pokryta glossem.


Fantastyczne sztywne naklejki ze scrap.com .pl
Miałam wątpliwości co do ich zakupu,ale zupełnie nie potrzebnie.Są naprawdę fajne.

Na ostatniej stronie będzie nasze wspólne zdjęcie. Moje i E.

sobota, 14 stycznia 2012

Candy


Trzeba próbować szczęścia,
wiec biorę udział w candy zorganizowanym w nowo otwartym
sklepie ,, Magiczna Kartka ''
Jeszcze w nim nie byłam,ale za minutkę tam pobuszuję.

piątek, 6 stycznia 2012

Pokusy

Piątego stycznia dostałam przesyłkę ze scrap.com.pl
Zamówiłam sobie przydsie do albumu ,który obecnie robię.
Dziś jednak znowu kuszą ,z jednych chipboard-ów już zrezygnowałam
z bólem serca , a już pojawiły się następne,które bardzo by mi się przydały.
Kurcze ,szkoda,że pieniądze się nie mnożą. :(

czwartek, 5 stycznia 2012

A to u mnie

Zrobiłam sobie małą przerwę w pracy nad albumem
i namalowałam sobie akwarelkę.
Tęsknie już za malowaniem i zapewne po niedzieli zacznę działać
w tym temacie bardziej .Chciałabym ,,przeprosić'' farby olejne.

niedziela, 1 stycznia 2012

Podsumowanie starego roku?

W roku 2011 wydarzyło się wiele dobrego u mnie.
Były wypady z przyjaciółmi za miasto i do przyjaciół.
Kilka wycieczek bliżej lub dalej ,bardzo przyjemnych.
Pierwszy wernisaż z moim udziałem [nie mylić z pierwszą wystawą,
ponieważ ich miałam już kilka ,tych zbiorowych jak i indywidualnych]
No i największe wydarzenie ubiegłego roku ,to ukazanie się w grudniu książki
z moimi ilustracjami.Spełnienie się mojego marzenia.
Czy mam noworoczne postanowienia?? Nie,wole coś zmienić w swoim życiu
pomimo ich braku,niż coś postanowić i nic nie zmienić.
Chciałabym by udało mi się zrealizować marzenie ,które mam od kilku lat.
Ono jest znacznie młodsze od książkowego marzenia.
Chciałabym móc jechać choć na weekend do Karkowa [choć byłaby to długa
i wyczerpująca dla mnie podroż ].Mogłabym odwiedzić Danusie.
Warto marzyć,bo marzenia się spełniają... :)))