Przez kilka dni od zakupu pieczątek
nic innego nie robiłam,
tylko kolorowałam.
Sprawiało mi to wielką frajdę,
nadal tak jest.
Dzieci są przesłodkie,cieszę się
że mogę mieć te stęple i tworzyć
kartki za ich pomocą.
Nie wiem,czy wyszlo mi to profesjonalnie,
ale mnie się podoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz