Mialam wczoraj sen,ze robilam kartki gwiazdkowea
a ktos ze znajomych przyszedl i chcial
Wielkanocne i byl zawiedziony ,ze nie mam zadnej.
Moral snu taki ,że jestem tak powolna w swych pracach,że
Zejdzie mi do Wielkanocy 😔
Moja choroba SMA mnie nokaltuje.
Nie wykorzystam wszystkich tekturek...
Pokolorowalam tekturkę promarkerami,
pokrylam glosem i troszke brokatem w kleju.
Prosta ale wymowna i tekturka fajnie ozdobiona :)
OdpowiedzUsuńWlasnie chcialam by byla prosta.😊
UsuńMoje doświadczenia są takie, że kartki bożonarodzeniow/wielkanocne/komunijne czasem sa potrzebne o zupełnie przypadkowej porze roku ;)( zawsze coś mam w zanadrzu ;)
OdpowiedzUsuńTwoja jest piękna, podoba mi się kolorowa tekturka :)
Ja jakos nie potrafie latem miec weny zimowej. Najczesciej ona przychodzi w polowie pazdziernika a najpozniej w listopadzie. 😊
UsuńBardzo ładna kartka, bombka ma fajnie wymalowane ornamenty :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wszystkie komentarze. Markery bardzo mi pomagaja w kolorowaniu tekturek.
OdpowiedzUsuńMorał raczej, że już powinnaś robić i wielkanocne już teraz ;)
OdpowiedzUsuńTutaj też ładnie zestawiłaś kolory.
A powiedz, myślałaś o białych bazach? W sensie, nie perłowych? Pytam, bo ja na początku używałam takich perłowych baz bo mi się podobały, ale po czasie uznałam, że za dużo grzybów w barszczu i błyszczeć mają tylko dodatki ;)
Wielkanocnych robie bardzo malo,jesli zrobie 5 sztuk to sukces. Nie mam weny jakos juz do jaj i kurczaków. Zazwyczaj używam jasnych baz ,tz kremowych ,ale mialam kilka zlotych i chcialam wyprobowac. Naszczescie to zloto nie bylo jakos specjalnie mocno perlowe,wiec nie drazni.
Usuń