Latem chciałam stworzyć
niezwykłą kulę,
tyle że nie śnieżną a morską.
Zamiast wody i brokatu
miały być koraliki , które
wyobrażały by pianę morską.
Niestety latem nie można kupić
w sklepach stacjonarnych
akrylowych bombek,
więc musiałam wymyśleć
coś innego .
Trochę szkoda mi było opuścić
pierwotny pomysł ale ten końcowy
tezy jest niczego sobie.
Podarowałam pudełeczko bratanicy.
W prawdzie nie jest już małą dziewczynką
ale może spodoba się jej ciociana robótka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz