Robiłam kilkanaście zdjęć i wszystkie
jakieś takie niewyraźne.
Albo to mój wzrok,już sama nie wiem.
Jak już pisałam lubię te domeczki
"budować".Mojej mamie bardzo
się te karteczki podobają,bo
to wspomnienie szczęśliwego domu
z dziecinstwa.
Ja też mam jakiś dziwny sentyment
do domów porośniętych bluszczem,
z gankami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz