Czyli Sasquacz.
Moja mama pyta się mnie czemu tak ładnie je ozdabiam? Podobają jej się te kartki tylko te Yeti ją gryzie.😆😆
Cóż ,bo staram się wszystko robić ładnie ,a klimatycznie mi te ozdoby pasują.
A moja przyjaciółka Pani Jadzia:
Jakby co Lusia,to ja nie chcę takiej kartki 😆. Jasne ,że do niej ona nie pasuje. Znam jej gust.
Te kartki poniekąd mają swoje przeznaczenie.
No i powstaną jeszcze ze dwie.
A jedna mi się tak podoba,że chyba zostanie w domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz