Zrobiłam pracę na urodziny
dla młodzieńca.
Długo ją robiłam,
powstawała pół dnia i pracę
skończyłam o 23...
Oczywiście nie była wcale skończona,
Jednak coś mi nie pasowało.
Była bez wyrazu,mdła, kolory zlały się w jedno.
Więc na następny dzień
oderwałam gitarę,
oderwałam gwiazdę
i przerobiłam nieco kartkę.
Ten patent z gwiazdki którą oderwałam wykorzystam
na inną pracę,bo daje fajny efekt.
A tu poniżej wersja końcowa .
Szczerze,nie wiem jaki patent mają dziewczyny by przyklejać
mikro kulki. Ja musiałam kleić pojedynczo.
Zgłaszam na wyzwanie do
wyzwanie #18
,,Coś dla Faceta''