Krople wody ściekają po szybie,deszcz bębni w parapet i tak od kilkudziesięciu godzin.
Mam nadzieję,że jutro będzie mniej padać,bo jadę do Bydgoszczy.Nie chce mi się moknąć.Na szczęście jadę samochodem.
Tą karteczkę zrobiłam w 2002 lub 2003 roku.Myślę ,tak jak ona , co by jeszcze napisać .Brak mi weny.Zatem do jutrzejszego wieczora.
wtorek, 18 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ta "myslaca" jest sliczna.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te prace :)
OdpowiedzUsuńTa druga kartka jest bardzo ładna..a co do veny, na pewno przyjdzie
OdpowiedzUsuń