Snieg

piątek, 20 grudnia 2019

Wymienianka

Pokusiłem się w tym roku
zabrać udział
w wymieniance
na Hobby Place.
Chciałam być częścią
jakiegoś przedsiębziecia
Zawsze jestem na marginesie
i przyglądam się wszystkiemu
z boku. Nie mam możliwości
jeździć na 
zloty scrapowe,targi 
czy warsztaty.
Na warsztaty nie ma kto mnie zawieść
a i przede wszystkim siedząc
już tymi dłońmi nic nie zrobię.
Musiałabym mieć kogoś do pomocy.
Tylko bym przeszkadzała niżeli brała
udział w warsztatach.
Takie wyobcowanie bywa jednak przykre.
Dlatego wzięłam udział w wymieniance ,
by być częścią team-u.
Dla mojej wymieniankowej
koleżanki zrobiłam:
Pierwszy był list a następny
Zawieszka choinkowa
z której jestem wyjątkowo dumna.

Następne zadanie było zrobić
Play listę z 6 ulubionymi
swoimi  piosenkami.
Te zadanie bardzo przypadło
mi do gustu. I z tego co pamiętam
moja playlista była dłuższa.


 Narysowałam Promarkerami
oraz kredkami Inktense
kolędniczkę.

Kolejne zadanie
było łatwe j jeszcze w tedy wyrabiałam
się w czasie z zadaniami,które były
dwa razy w tygodniu.
Niestety mam tylko wieczorne
zdjęcie
Następne były zawieszki
do prezentów.
Później przyszedł czas
na przepisnik.
W zadaniu było dać 4 przepisy
a ja dałam 6 kartek i 6 przepisów
a że kleiłem przepisy dwustronnie
to kilka kartek zostało wolnych.
Niestety taka jestem zakręcona.
 To środek okładki.
A tu okładka.
Z kolejnym zadaniem miałam
naprawdę spory problem
bo zwyczajnie nie miałam  żadnej ramki.
Zima również nie wychodzę.
Tego zadania nie zrealizowałam
w wyznaczonym czasie.
Przyszedł stres.
No ale dostałam kilka podpowiedzi,
że mogę zrobić to na stronie od albumu
i tu przyszedł pomysł.
 Płócienna płyta
do malowania.
 To był mój pierwszy raz.
Ramka ala Loyaut.
 Miałam dużo radochy
tworzac ją.
Kolejne zadanie to:
To kolejny cios.
Dekoracja do domu.
Pustka w głowie,bo nic
nie miałam w domu by coś takiego
sporządzić. A przygotowywanie
lampionów zajęło by mi ze dwa
tygodnie.
Zrobiłam zawieszkę do domu.

Kolejny to słodki upominek
Zamówiłam czekoladnik
 Oczywiście go sama ozdobiłam.



 Plener na przyszły rok.
Była zagwozdke. Pierwszy raz robiłam
coś takiego.
Całkiem niezły mi wyszedł.
Wszystko zostało spakowane i wysłane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz