Święto zakochanych nie jest moją mocną stroną
w robieniu kartek na tą okazję.
Jakoś opornie mi to idzie,
brak weny...
Może gdybym była kochana i zakochana
byłoby inaczej...
Ale
Widziałam w internecie różne kursy
na serducha w słoiku.
Ala shaker boxach ,lub pieczątki.
Po doświadczeniach w święta shakera nie chciałam
robić ,bo to za dużo czasu pochlania.Stempla takiego nie mam.
Więc wymyśliłam coś innego.
Shaker box dla leniwych ,lub tak jak w moim
przypadku z ograniczonymi siłami.
Odrysowałam słoiki na plastikowej ,, koszulce''
i boki podkleiłam dwustronnie klejącą
taśmą czy gąbeczką.
Nigdy nie wiem jak to nazwać.
Do środeczka wkładamy serducha i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz