Nie wypada wysłać koleżance kupnej kartki,
gdy się je samemu robi, ,no i sama tak nie chciałam zrobić.
Czyli kupić.
Szczerze ,nie miałam zbytnio pomysłu,bo byłam w trakcie
innych zajęć,czyli w czasie malowania i to mi było tylko w głowie.
Trudno było mi się oderwać od obrazów i przestawić się na karteczki.
Uważam,że dałam radę.
Zapomniałam ,że mam stempel z tym napisem,
więc napisałam ręcznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz