Anie chciałam poznać od kilku lat, bo jest niezmiernie utalentowana i kreatywna, podziwiam ją że z pasji zrobiła pracę,która kocha. Zawsze myślałam o Ani , że to osoba do serca przyłóż. Mam taki dar wyczuwania dobrych ludzi ,lubię niektórych bardziej od innych, choć ich nie znam w realu . Ta intuicja nigdy mnie nie zawodzi...
Do tworzenia kolekcja Grow old with me zaprosiła mnie Anna. Byłam zaskoczona i speszona tą propozycją ,no bo kim ja jestem?. Artystką amatorką ,samoukiem ,która tworzy dla siebie, najbliższych i wystawia prace jedynie w swoim mieście. Jednak Ania we mnie uwierzyła i zaproponowała współpracę za co jestem jej ogromnie wdzięczna. Namalowałam herbaciane hortensje . Dziękuję jej za możność spełnienia swojego marzenia i mam nadzieję, że to początek przygody w tej dziedzinie, a nie jednorazowe wydarzenie .
Moim starym marzeniem od 10 lat jest stworzyć stempel gumowego [ silikonowego] z moja grafika,może i to marzenie uda mi się zrealizować ,kiedyś próbowałam z marnym skutkiem.Kto wie może teraz by się udało.Było by cudownie.
Wiecie co jest zabawne,nigdy nie byłam za granica,
choć o podróżach marzę od przedszkola.
Teraz moja twarz poleci i do fascynującej Japonii
i do USA i do UK, Australii i sam Bóg raczy wiedzieć
gdzie jeszcze.
To naprawdę dziwne uczucie i nie wiem czy zasłużone,
bo całą główną żmudną ,przepiękną robotę wykonała Anna.
....no i tu te moje lemoniadkwe hortensje
Lucy jak najbardziej zasłużenie bedziesz"latała" pp całym świecie.Masz talent
OdpowiedzUsuńPodziwiam każdego kto ma dar malowania, rysowania
Ka go nie mam chociaż chcialabym mieć.Stempelek też będziesz miała.Wierzę w to i czuję że to marzenie ci się spełni....