Taka wyszła. Jestem zadowolona.
Ponieważ Monia ciągle jest w ruchu
zapomina o tym, że czasem trzeba zwolnić i się zrelaksować.
Troszkę zbyt nisko wysunęłam
talerz z ciastem.
Jeszcze muszę trochę
przyciąć górę kartki,bo jest
delikatnie pisząc, nierówna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz